Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 13 listopada 2011

Highschool of the Dead

Wirus zombie atakuje Japonię! Przetrwają tylko najtwardsi, najbardziej zdeterminowani i… cycate licealistki? 
Który to już raz ludzkość musi stawić czoła pladze żywych trupów? Zombie – bezmyślne, krwiożercze i lekko nadgniłe bestie, kierowane wyłącznie nieposkromionym apetytem na ludzkie mózgi, to popularni, choć występujący zwykle w roli statystów bohaterowie wielu filmowych horrorów. Dziś oswojone i nieco pocieszne wywołują raczej uśmiech niż przerażenie, a bardziej niż do straszenia nadają się do parodii takich jakWysyp żywych trupów i oczywiście hurtowego wyżynania w grach wideo. Ale ile razy widzieliśmy je w anime?
Highschool of the Dead to seria, którą niezbyt oryginalny pomysł paradoksalnie czyni jednym z nielicznych wyróżniających się tytułów 2010 roku. Idea jest nieskomplikowana: anime o pandemii wirusa zombie z dodatkiem kilku typowo japońskich motywów – w rodzaju haremu cycatych licealistek. Wydawałoby się, że z wyświechtanej konwencji i irytujących wymysłów Japończyków nie da się stworzyć serii, która zwróciłaby uwagę widzów wymagających czegoś więcej niż latającej po ekranie bielizny i hektolitrów posoki, prawda? Na szczęście nie do końca. Przede wszystkim schemat fabularny, który powiela Highschool of the Dead, może został już wyeksploatowany przez zachodnie horrory, ale w anime raczej się do tej pory nie pojawiał i, co ważniejsze, niewiele ma wspólnego z tym, co oglądamy na co dzień w japońskich kreskówkach. Choć o realizmie trudno tu mówić, konwencja stawia bohaterów przed wyzwaniami o wiele bardziej przyziemnymi od tego, co przeważnie serwują im serie shounen – nie można wszak polegać na magicznych mocach i napędzanych traumą z dzieciństwa mechach, a walka o przetrwanie czy poszukiwanie schronienia i broni w takich warunkach okazują się znacznie trudniejsze niż ratowanie ludzkości dla niejednego (Nie)Zwyczajnego Japońskiego Nastolatka. Z drugiej strony dodatki typowe dla japońskiej animacji, nawet te denerwujące, jak choćby absurdalny i momentami komiczny fanserwis, nadają Highschool of the Dead własny rys, odróżniający ten tytuł od zachodnich zombie movies – bo czy w filmach George’a Romero mogliśmy zobaczyć „matrixowe cycki” poruszające się szybciej niż wystrzelony z karabinu pocisk? Sam pomysł ma więc pewien potencjał i spokojnie wystarczyłby do stworzenia może niewymagającej, ale całkiem przyjemnej serii rozrywkowej z pogranicza horroru i kina akcji, a jeśli dodać do tego studio Madhouse będące gwarantem przyzwoitego wykonania – voilà, mamy przepis na sukces! Przynajmniej w teorii.
Historia zaczyna się standardowo – pewnego zupełnie zwyczajnego dnia na ulicach pojawiają się nie do końca zwyczajni osobnicy: jęczący, powłóczący nogami i lekko nieświeży. Jakby tego było mało, rzucają się na ludzi i próbują ich pogryźć! Ugryziony oczywiście w przeciągu kilku minut zmienia się w potwora, a zaraza rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie i już po kilku godzinach drużyna bohaterów wyróżnionych przez scenarzystę to jedyni żywi ludzie w okolicy. W Highschool of the Dead zaszczytu tego dostąpiła grupka japońskich licealistów i cycki, pardon, pielęgniarka szkolna (gdyby zostawić z niej same piersi, prawdopodobnie nikt nie zauważyłby różnicy…). Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie kreacja głównego bohatera, który już w pierwszym odcinku pokazuje, jak daleko mu do typowego „pana na haremie”. Robi to w sposób nietypowy, a mianowicie – dając wybrance serca po gębie, w zasadzie bez wyraźnego powodu. To ci dopiero macho. A odkładając żarty na bok, Takashi Komuro okazuje się po kilku odcinkach postacią całkiem rozsądną, potrafiącą pełnić rolę lidera i zachować się jak mężczyzna. Szybko odrzuca wielkie moralne dylematy i choć zdarza mu się być w dołku, zdecydowanie nie należy do postaci, które w sytuacji kryzysowej, kiedy od działania zależy życie ich lub bliskich im osób, marnują czas na egzystencjalne przemyślenia, użalanie się nad sobą i rozważania o globalnym ociepleniu. Chłopak obsadzony w roli samca beta też spisuje się nieźle, choć nieco zbyt wyraźnie widać, że pulchny otaku, którego fascynacja bronią staje się w zaistniałej sytuacji wielkim atutem, to postać mająca na celu leczenie kompleksów widzów. Z dziewczynami jest nieco gorzej, choć wielu widzów z pewnością polubi seksowną, wojowniczą Busujimę, jedyną postać kobiecą, która ma w tej serii coś do powiedzenia. Poza tym dostajemy standardową rozpieszczoną tsundere Takagi, Rei – dawną miłość głównego bohatera, która momentami bywa mocno irytująca i na wpół niedorozwiniętą pielęgniarkę z wielgachnym biustem, wydającym zabawne odgłosy przy poruszaniu. Cha, cha. Jest jeszcze lolitka, która…. jest lolitką. Czy trzeba dodawać coś więcej? Sromotną klęskę ponoszą natomiast autorzy w momencie, w którym próbują wprowadzić do serii wybitnie złego antagonistę, otrzymując zamiast tego antagonistę wybitnie żałosnego i pozbawionego charyzmy (przedstawianego przy tym jako mistrz manipulacji, dla niektórych wręcz guru – śmiech na sali). Postaci może nie są więc specjalnie fascynujące i brakuje w tej zbieraninie kogoś naprawdę charakterystycznego, ale ogólnie rzecz biorąc – poza drobnymi wpadkami nie jest źle.
W finale każdego odcinka Takashi głosem natchnionego poety przypomina nam o sprawie ważnej, acz nieco oczywistej: to koniec świata, jaki znaliśmy. W tak skrajnej sytuacji ludzie mogą zmienić się nie do poznania, przestać przestrzegać jakichkolwiek zasad i praw; są gotowi zrobić wszystko, żeby przetrwać. Wizja zagłady – świata nie post­‑apokaliptycznego, ale w trakcie apokalipsy – to jeden z istotnych atutówHighschool of the Dead. Zamiast koncentrować się na dramacie jednostek i stawiać głównych bohaterów przed nierozstrzygalnymi dylematami (a później zamęczać widza spowodowaną tym traumą), seria skupia się na pokazaniu szaleństwa wokół nich. Wypada to całkiem interesująco, zwłaszcza że w anime rzadko mamy okazję oglądać ludzi postawionych w takiej sytuacji, będących jedynie bezradnymi i mało znaczącymi ofiarami o wiele większej katastrofy, mogącymi najwyżej ratować własną skórę. Oczywiście takie rozwiązanie ma też minusy, przede wszystkim znacznie utrudnia stworzenie fabuły, która byłaby w stanie wciągnąć widza – scenariusz sprowadza się przecież do walki o przetrwanie. I choć faktycznie brakuje trochę w Highschool of the Dead intrygi i ciekawych zwrotów akcji, to seria potrafi przyciągnąć do ekranu (o ile oczywiście nie wymaga się od niej więcej, niż jest w stanie dać serial o zombie i podskakujących biustach) i ogląda się ją nawet nieźle, również jako niezamierzoną komedię. Rzecz jasna, jest wiele momentów, w których trudno brać na serio to, co dzieje się na ekranie – zwłaszcza wtedy, gdy w grę wchodzi absurdalny i momentami wręcz groteskowy fanserwis. W końcu nic tak nie kręci Japończyków jak widok majtek pożeranej właśnie przez żywe trupy dziewczyny! Do golizny idzie się przyzwyczaić, ale niestety zdarzają się momenty, w których góruje ona nad fabułą i w zasadzie wszystkim innym, jak choćby przestój w akcji trwający cały odcinek, wprowadzony tylko po to, żeby można było pokazać bohaterki w łazience… Niemniej fanserwis w tej serii jest raczej kretyńsko śmieszny niż niesmaczny, więc jeśli nie jest się nań mocno uczulonym, można go jakoś znieść.
Od strony technicznej anime prezentuje się bardzo dobrze, choć pod pewnymi względami nie zachwyca. Autor mangowego pierwowzoru Highschool of the Deadniestety wybitnym artystą nie jest, prawdę mówiąc, zajmuje się głównie tworzeniem rysunkowego porno… Specyficzna kreska nie przypadnie do gustu każdemu, poza tym można się przyczepić do niestarannego wykonania niektórych scen, sprawiających wrażenie, że animatorzy zwyczajnie sobie odpuścili, żeby przejść już do pracy nad sekwencjami akcji stojącymi na nieco wyższym poziomie niż cała reszta. Poza tymi ostatnimi warto pochwalić sensowne wykorzystanie 3D. Czasem zbyt wyraźnie rzuca się w oczy oszczędna animacja: statyczne kadry z dźwiękiem czy odcinek, którego pierwsze kilka minut sklejono z wykorzystanych już scen. Muzyka stanowi niezłe tło dla akcji i ma swój udział budowaniu klimatu, a opening byłby niezłym rockowym kawałkiem, gdyby nie wokalistka, której umiejętności pozostawiają wiele do życzenia. Warto wspomnieć o endingach zmieniających się co odcinek – choć wszystkie piosenki końcowe wykonuje ta sama osoba, Kurosaki Maon, znajdą się wśród nich utwory różniące się zarówno klimatem, jak i jakością.
W ostatecznym rozrachunku Highschool of the Dead okazuje się serią niezłą, choć przeznaczoną dla specyficznego odbiorcy. Przeciwnicy fanserwisu i makabry zwyczajnie nie powinni dotykać tego tytułu, za to ci, których te elementy nie gorszą, mogą się bawić całkiem nieźle. Wielbiciele zombie wypatrzą smaczki, które umkną innym, poza tym z pewnością będą zainteresowani tym, jak z tematem poradzili sobie Japończycy – powinni zatem dodać sobie przynajmniej jedno oczko do oceny. Nie jest to może tytuł, którym warto się zachwycać, ale ogląda się go nawet przyjemnie i choć po niektórych odcinkach można zwątpić w autorów, ostatecznie nie żałuję, że nie przerwałem oglądania. Ode mnie ocena z góry skali, choć jestem świadom, że znajdą się tacy, dla których to anime zasłużyło na maksymalne noty i inni, według których dawać jemu więcej niż dwa, to bluźnierstwo. Jeżeli sama koncepcja pełnej fanserwisu serii o zombie was nie odrzuca, radzę samemu sprawdzić, do której grupy się zaliczacie.           
Główne Postacie:
Hisashi Igō






Takashi Komuro
Kōichi Shidō
Saya Takagi
Saeko Busujima
Kōta Hirano

Arisu Maresato
Shizuka Marikawa
Rika Minami
Rei Miyamoto


okładki tomów








Ocena 8,9/10 

czwartek, 6 października 2011

Hajime No Ippo '' Takamuta i Ippo''


Ippo Makunouchi-Jest głównym bohaterem Hajime No Ippo. Świetny bokser wagii piórkowej z 
Salii Bokserskiej Kamogawa.To raczej nieśmieły i skromny, 16-letni uczeń szkoły średniej, który z początku był tam dręczony przez takie osoby jak Umezawa i jego kumple. Przez to, że musi dużo pomagać swoiej mamie w rodzinnych, "rybnych" interesach, nie ma czasu dla kolegów i koleżanek. Z czasem dzięki Takamurze zaczyna trenować boks, który całkowicie odmienia jego życie. Dzięki temu, że pomagał mamie w interesach wyrobił sobie dobre mięśnie oraz siłę fizyczną (gdyż były to prace fizyczne), co pomogło mu w boksie. Jego głównym atrybutem w boksie jest jego wielka siła, nie tylko fizyczna, ale też siła woli. jest bardzo zdeterminowanym bokserem. Najwiekszymi rywalami Ippo są na przykład Miyata Ichirou i Sendou Takeshi. Podkochuje się w Kumi Mashibie siostrze jego dawnego przeciwnika - Ryou Mashiba. Ippo przegrał tylko jedną zawodową walkę w swoiej karierze (jak narazie, ponieważ manga nadal trwa), a mianowicie zDate Eijim.

Wygląd

Ippo jest dość niski. Ma czarne, nieco kudłate włosy i jest dobrze zbudowany.W pierwszej serii anime ma szare oczy, a drugiej ma żółto zielonkawe.

Boks

Ippo Makunouchi to In Fighter. Walczy podobnie jak Mike Tyson oraz Hamada Tsuyoshi. Dysponuje okropnie silnym uderzeniem. Używa gardy Peak A Boo. Często używa podbródkowego. Treningi Ippo są ciężkie. To dzięki nim Ippo wygrywa swoje walki. Wiele dała mu też praca w Łodzi Rybackiej u swoiej mamy. Ippo nigdy nie lekceważy swoiego przeiwnika i dlatego przed każdą walka ciężko haruje. 

Takamura Mamorujest bokserem pochodzącym z Japonii, wagii średniej. Należy do Sali Bokserskiej Kamogawa. Jest aktualnym Mistrzem WBC Wagii Średniej.



Został znaleziony na ulicy przez Kamogawe Genjiego, który odkrył w nim potencjał bokserski. Teraz Takamura to mistrz świata wagii średniej. Jako bokser jast bardzo popularny i lubiany wśród ludzi. Zazwyczaj bardzo szybko wykańcza swoich przeciwników, którzy często nie mają z nim większych szans. Jego walki dlatego są bardzo efektywne i ludzie go lubią. W życiu prywatnym jest głośnym, zboczonym, nie lubiącym przegrywać i wywyższającym się facetem. Pomaga trenować Aokiemu, Kimurze i Ippo. Chociaż zawsze śmieje się z ich osiągnięć to ich lubi i tak na prawde przyjaźni się z nimi. Kiedyś podczas obozu treningowego Nekoty Ginpachiego walczył z niedźwiedziem i go pokonał. Pozostała mu po tym blizna na klatce piersiowej. 
Wygląd
Takamura jest wysoki. Ma fryzure w stylu Pompadour (tak jak Umezawa), dosyć duże brwi i ciemną karnacje. Posiada brązaowe oczy i muskularne ciało.

Boks

Jest on najsilniejszym ze wszystkich wojowników w Hajime No Ippo. Posiada potwornie niszczycielski cios. Na pewno można nazwać go geniuszem jeśli chodzi o boks. Jest trenowany przez Kamogawe Genjiego, który odnalazł go kiedyś na ulicy i zaczał trenować. Tak jak Miyata, ma problem z kontrolowaniem wagii.







niedziela, 4 września 2011

Darker than Black



Opis fabuły
Na 10 lat przed wydarzeniami w Tokio pojawiło się paranormalne pole, zwane Bramą Piekieł, które postanowiono odizolować od miasta odgradzając go ogromnym murem, a wraz z nim szereg tajemniczych zjawisk. Firmament nieboskłonu został zasłonięty sztucznymi gwiazdami, a w tym samym czasie pojawili się ludzie z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Informacja o nich została zatajona, jednak nic nie powstrzyma miejskich plotek. Ci ludzie, zwani Kontraktorami (ang. Contractors, jap. Keiyakusha), w zamian za swoją moc utracili emocje, dzięki czemu mogą zabijać bez żadnych skrupułów, przez co ludzie się ich obawiają. Jednakże za każdym razem, gdy użyją swojej mocy, muszą wykonać pewną określoną zapłatę. Syndykaty i rządy na całym świecie wykorzystują ich jako zabójców i szpiegów w celu zdobycia różnych informacji, które często przeradzają się w krwawe konflikty. Każda z fałszywych gwiazd na niebie przypisana jest jednemu Kontraktorowi i kiedy on używa swoich mocy, jego gwiazda wibruje. Kontraktorów nazywa się często Kodem Messiera przypisanym do ich gwiazdy. Wraz z nimi pojawili się także ludzie zwani Marionetkami (ang. Dolls), którzy są mediami pozbawionymi własnej woli.
Historia jest opowiadana z punktu widzenia zespołu złożonego z dwóch Kontraktorów, Marionetki i zwykłego człowieka - pośrednika, który przekazuje im rozkazy od Syndykatu, dla którego pracują. Odcinki od 1 do 22 to krótkie dwuodcinkowe historie, luźno powiązane ze sobą, które potem wiążą się ze sobą w większą całość.

Postaci

Hei



Główny bohater serii. Jest jednym z najlepszych Kontraktorów w swoim Syndykacie, jego kod to BK201. Na co dzień jest miłym i uczynnym chińskim studentem na wymianie o imieniu Li Shenshung, który tu i ówdzie pracuje dorywczo. W rzeczywistości jest agentem wykonującym każde powierzone mu zadanie, choć częściej zgodnie z własnymi odczuciami niż celami wyznaczonymi przez syndykat. Pogardza systemem wartości innych Kontraktorów, chociaż "sam jest jednym z nich". Jego mocą jest władanie elektrycznością, która wystarcza do zabicia czy wyłączenia zasilania w całym budynku. Może ją przewodzić przez wszelkie indukcyjne materiały. W walce posługuje się również swoim sztyletem przymocowanym do metalowego sznura. Jeszcze zanim został Kontraktorem doczekał się przydomku "Czarny Żniwiarz" (jap. Kuro no Shinigami). Jego głównym celem jest odnalezienie swojej młodszej siostry Pai, z którą stracił kontakt siedem lat wcześniej podczas walk w Ameryce Południowej. Przez swoje liczne występki jest usilnie ścigany przez Japońską Policję. Hei uwielbia pochłaniać ogromne ilości jedzenia, jednakże nie jest to jego zapłatą za kontrakt, gdyż swoje zdolności, gwiazdę i kod otrzymał po swojej siostrze Pai (sam nie jest tego świadomy). W zespole zazwyczaj pełni rolę zabójcy i szpiega, podczas zadań nosi maskę i kuloodporny płaszcz.  






Yin 


Marionetka, która została przydzielona do jednej drużyny wraz z pozostałą trójką. Rzadko cokolwiek mówi i jest bardzo bierna. W przeszłości była normalną dziewczynką o imieniu Kirsi, jest niewidoma. Jej zadaniem jest namierzanie i lokalizowanie członków grupy oraz przeciwników. Może to robić wysyłając swojego ducha obserwacyjnego, używając wody jako przekaźnika. W tym celu ona i jej cel muszą znajdować się w pobliżu wody.


Huang


Jest łącznikiem między grupą a Syndykatem, zaopatruje ich w informacje i broń. W przeciwieństwie do reszty grupy jest zwykłym człowiekiem. Traktuje Kontraktorów z pogardą i odnosi się do nich, jak do zwykłych maszyn do zabijania. Z czasem jednak zmienia swój stosunek do grupy i traktuje ich z szacunkiem jak kompanów.

Mao 


Poznajemy go jako mówiącego kota, jego kod to HM432. Kontraktor, który posiadał niegdyś ludzkie ciało, jego mocą jest umiejętność przejmowania ciał innych zwierząt. Podczas jednej z akcji stracił swoje oryginalne ciało i od tamtej pory rezyduje w ciele czarnego kota. Dzięki bezprzewodowej sieci w swoim dzwoneczku przy obroży zachowuje swoją tożsamość, gdyż mózg kota byłby za mały na przetwarzanie takiej ilości informacji. Zazwyczaj asystuje Hei'owi podczas zadań i przekazuje informacje.
                                                         


Misaki Kirihara 


Szefowa wydziału 4, która bada sprawy związane z Kontraktorami. Brunetka nosząca okulary, rzadko się śmieje czy uśmiecha. Inteligentna, ma silne poczucie sprawiedliwości i intuicję. Nie znosi zapachu dymu papierosowego. Jej ojciec, Naoyasu Kirihara, również pracuje w policji. Wstąpiła do Policji, by bronić słabszych. Uwielbia niezdrowe jedzenie, lecz uważa, że dzięki swojej aktywności w pracy udaje jej się zachować szczupłą sylwetkę. Szczególnie intryguje ją Kontraktor o kodzie BK-201.


Yusuke Saito


Podwładny MIsaki. Mimo że jest oficerem, nie jest zbyt rozgarnięty. Ma dużo szacunku do swojej przełożonej i jest gotów w każdej sytuacji stanąć w jej obronie.


Yutaka Kono 


Partner Saito.
















Mayu Otsuka Współpracowniczka wydziału 4 z Wydziałem Astrologicznym.




















Kanami Ishizaki Przyjaciółka Misaki ze szkoły średniej. Szefowa obserwatorium.





















November 11
Lider grupy skadającej się z niego, April i July, jeden z najlepszych agentów MI-6. Jego misją było schwytanie Havoc, a później obserwowanie Hei'a i jego organizacji. Jego zdolnością jest przemienianie wody i innych cieczy w lód oraz nadawanie im kształtu. Jego zapłatą jest palenie papierosów, czego bardzo nie znosi. Przedstawia się jako Jack Simon.

April 


Kontraktorka wspomagająca Novembera 11. Jej zdolnością jest tworzenie huraganów, zrywanie wiatru i deszczu, co ułatwia Novemberowi użycie jego mocy. Jej ceną jest picie piwa, co jej bardzo odpowiada.


July 


Marionetka w postaci małego chłopca, który zazwyczaj jest widziany z April. Jego zdolność jest prawie taka sama jak Yin, z tym wyjątkiem, że zamiast wody używa szkła.



Nick Hillman 

Naukowiec, którego Hei spotyka w siedzibie Pandory. Jak się okazuje, Kontraktor o takich samej mocy, co Hei. Obaj się zaprzyjaźniają i łączy ich pasja do poszukiwania prawdziwego, gwieździstego nieba. Jego zapłatą jest ustawianie butów ofiary do góry nogami. Jego marzeniem jest zabranie jego młodszej siostry w kosmos.


Corinna Moku 

Wysłana dla wsparcia, nie potrafiąca poradzić sobie z bliskością Bramy i przez to popadająca w szaleństwo.














Bertha 



Bertha jest dość otyłą, straszą kobietą. Była śpiewaczka operowa. Potrafi wydawać z siebie dźwięki o wysokiej częstotliwości, które są w stanie zniszczyć cel i z łatwością zabić człowieka poprzez wywołanie zawału serca. Jej zapłatą jest zjedzenie i zwrócenie czegoś, najczęściej wybiera do tego papierosy.

Itzhak
Współpracownik Berthy. Kontraktor potrafiący przechwytywać duchy obserwacyjne wysyłane przez media i Marionetki. Ukradł dusze wielu medium z Wydziału Astrologicznego. Może dzielić uczucia i świadomość z przechwyconą Marionetką. Jego zapłatą jest tworzenie poezji.

Amber 

Tajemnicza Kontraktorka, która była w tej samej drużynie z Pai i Hei'em podczas walk w Ameryce Południowej. Jej kod to UB-001. Początkowo była szpiegiem MI6 o imieniu kodowym February (jap. フェブラリー Feburarī). Zdolnością Amber jest zatrzymywanie czasu i widzenie przyszłości. Kiedy zamrozi czas, może ocknąć innych z zatrzymanego biegu czasu. Jej zapłatą jest zapewne stawanie się młodszą o parę lat do tyłu. Jej prawdziwym celem jest powstrzymanie Pandory i Syndykatu przed unicestwieniem wszystkich Kontraktorów, tak jak to uczyniła w Ameryce Południowej przy Bramie Niebios i do tego celu potrzebuje tajemniczej mocy Hei'a, która aktywuje Odłamek Meteoru. Zdaje się darzyć Hei'a gorącym uczuciem, pomimo jego nienawiści do niej.

Amagiri 

Mocno zbudowany Kontraktor, który często mruży swoje lewe oko. Jego moc pozwala mu na wytworzenie fali uderzeniowej wydobywającej się z jego dłoni. Zdaje się być prawą ręką Amber, często wykonując operacje ważne dla EPR. Jego zapłatą jest jedzenie jajek, którego nie lubi ze względu na podwyższanie jego poziomu cholesterolu we krwi.


Maki 

Młody chłopiec z oczami o różnych kolorach tęczówek. Współpracuje dla Amber. Jego moc pozwala mu na wysadzanie w powietrze wszystkiego, co ma na sobie odcisk jego dłoni. Potrafi kontrolować czas wybuchu, tuż przed wysadzeniem pojawia się odcisk jego dłoni. To on spowodował zamieszanie podczas wybuchów w różnych budynkach w Tokio. Jego zapłatą jest picie gorącego mleka. Zazdrosny o Heia, z powodu uczucia jakim darzy go Amber. Zabity przez Novembera.



Zhijun Wei 

Kontraktor o kodzie VI952. Wei z wyglądu przypomina elfa. Próbował obalić i przejąć mafię Ching-Long-Tang poprzez wymordowanie jego przywódców. Pełnił funkcję ochroniarza córki lidera tego klanu - Alice. Jego moc polega na zdematerializowaniu wszystkiego, na czym będzie jego krew, poprzez pstryknięcie palcami. Dogodnie dla niego, jego zapłatą jest przelewanie własnej krwi. Pojawia się później jako członek EPR.


Alma 

Kontraktorka, która założyła swoją własną sektę dla takich ludzi jak ona. Jest celem Syndykatu za zabicie jednego z ich ludzi. To ona pierwsza głośno wypowiedziała swoje stanowisko o różnicach między Kontraktorami i zwykłymi ludźmi, dla której założyła swoją religię. Jej mocą jest zmienianie swojej fizycznej formy w zamian za starzenie się. Tak naprawdę jest starszą kobietą przez zbyt częste używanie swojej mocy. Współpracowała z Amber.

Pai 

Młodsza siostra Hei'a. Posiadała moc Kontraktora jeszcze zanim jej brat nim się stał i była uważana za jednego z najstraszniejszych Kontraktorów. Jest jedną z osób, które przyczyniły się do zniknięcia Bramy w Ameryce Południowej pięć lat wcześniej. Po tym wydarzeniu ona także zniknęła, a jej brat Hei próbuje ją odnaleźć. Jej moc była identyczna jak Hei'a (najprawdopodobniej w jakiś sposób przejął tę moc od niej), jej zapłatą było spanie.

Chiaki Shinoda
Pracowała nad teorią o Bramie Piekieł, po czym zniknęła wraz z badaniami, które później pod postacią dziewczyny z nocnego klubu chciała oddać Louisowi. W toku wydarzeń parę razy próbowano ją porwać i dostać informacje, ostatecznie została zamordowana przez Kontraktora. Interesowała się bardzo Kontraktorami, zwłaszcza po incydencie, gdy jeden z nich zabił jej rodziców, kiedy była jeszcze licealistką.



Mai Kashiwagi 



Uczennica liceum i córka naukowca Kozo Tahary. Jej ojciec był pochłonięty pracą do tego stopnia, że po śmierci matki znienawidziła go i zmieniła nazwisko na panieńskie matki. Jest Kontraktorem, jednak jej ojciec nie mógł się z tym pogodzić i próbował uśpić jej moce za pomocą ziarna kwiatu z terenu Bramy, dzięki czemu Mai mogłaby żyć tak jak wszyscy. Jej zdolnością jest władanie ogniem. Mimo uśpienia, powróciły one po paru latach, jednak Mai nie mogła ich kontrolować i stała się Moratorium. Jednakże z tego stanu stała się kontraktorką, co wydawało się niemal niemożliwe. Jej zapłatą jest śpiewanie.



Havoc 

Stracona, która utraciła swoje moce i znaczną część wspomnień wraz z chwilą zniknięcia Bramy Niebios, dzięki czemu mogła żyć jak normalny człowiek. Pracowała razem z Hei'em w tej samej organizacji. Była uważana za jednego z najpotężniejszych Kontraktorów, zabiła ponoć 100.000 ludzi podczas wojny w Ameryce Południowej. Jej zdolności były związane z tworzeniem próżni, a jej zapłatą było picie krwi małych dzieci. Przy pomocy Hei'a podeszła do Bramy Piekieł, gdzie odzyskała moce i część wspomnień, ale bała się powrotu do stanu sprzed lat, czego bardzo nie chciała. Została zabita przez Novembera 11. Była zwana również Carmine.



Shihoko Kishida

Kontraktorka współpracująca z Syndykatem nawet dłużej niż Huang. Powierzono jej zadanie przeniknięcia do sekty Almy, by zebrać informacje i umożliwić jej zabójstwo. Wiele lat temu zlecono jej zadanie zabicia Isozaki, partnera Huanga z czasów, gdy byli detektywami, po tym gdy odkryto jego powiązania z zabójstwem jednego z ludzi Syndykatu. W celu odkrycia, który z ich dwóch był powiązany z Almą, nawiązała bliską więź z Huangiem, zostawiając mu uraz na wiele lat. Jej moc pozwala jej na zniszczenie wewnętrznych organów ofiary, w zamian na chwilę odzyskuje ludzką świadomość i przytłacza ją ciężar wszystkich zabójstw, które popełniła. Zginęła samobójczo, rzucając się pod ciężarówkę.

Darker than Black Opening 1
Darker than Black Opening 2
Darker than Black Opening 3